​Gibbs
Widnokrąg
[Intro]
Znowu dostrzegam mgłę, a nie wchodzę w nią, rozmazany widnokrąg
Chodź, poudajemy, że znasz to
Gdy cały widok chce nam zasłonić smog, blok zasłania horyzont
Jestem miastem, a wyjeżdżam za miasto

[Refren]
Znowu dostrzegam mgłę, a nie wchodzę w nią, rozmazany widnokrąg
Chodź, poudajemy, że znasz to
Gdy cały widok chce nam zasłonić smog, blok zasłania horyzont
Jestem miastem, a wyjeżdżam za miasto

[Przejście]
Heej, heej, znów wyjeżdżam za miasto, za mną widok, co dawno nie jest już z tych stron
Heej, heej, wyłączam się i radio gra na falach, co gaszą stary widnokrąg

[Zwrotka 1]
Daj mi chwilę tylko, daj mi chwilę, tylko wezmę oddech
Już zrobiłem tyle, że skrrt, już zrobiłem tyle, że jest dobrze
Patrzą kątem na mnie, ale jakoś dawno się nie przejmowałem kontem
Piszę płytę życia, mamo, a życie mi pisze zwrotkę
W domu krzyczą meble, jak niеprzeczytane maile
A to wszystko, czеgo tak długo szukałem cały czas skrywało wnętrze
Wyłączam Messenger, potrzebna mi Przestrzeń
Zamroziłem nas na chwilę, no a przez to tęsknię
[Przejście]
Zamroziłem czas na chwilę, wpadam w hipotermię
Nie zobaczysz więcej tego wzroku, kryje głębię
Jeśli przypadkiem wejdziesz w nią, to niech to będzie sekret
Nie zasłaniam oczu, tylko cenzuruję serce

[Refren]
Znowu dostrzegam mgłę, a nie wchodzę w nią, rozmazany widnokrąg
Chodź, poudajemy, że znasz to
Gdy cały widok chce nam zasłonić smog, blok zasłania horyzont
Jestem miastem, a wyjeżdżam za miasto

[Zwrotka 2]
Mieszam ambicje ze stresem, mam ciężką głowę i kieszeń
Lekko się panoszy jesień, korony drzew, nowy dach
Wyjeżdżam, potrzebny reset, zmartwienia wyrzucam w eter
Jakbyśmy zmienili pre-set w deseń nostalgicznych barw
Nawet nie wiem czy wyjeżdżam, czy uciekam stąd
Zostawiam za sobą letarg, szukam, gdzie Nowy Dom
Tak długo mieliśmy pecha, w końcu sprzyja nam los
Poznałaś mnie w kilku częściach, a poskładamy to
Zmieniam paliwo na mgłę i zimne płyny na deszcz
Mam duży bagaż na sobie, a z sobą zbyt mały plecak
Chcę tylko Ciebie i sens, a to już kompletny background
I trochę szkoda śliny, żeby znów się odklejać w bletkach
[Przejście]
Znowu dostrzegam mgłę, a nie wchodzę w nią, rozmazany widnokrąg
Chodź, poudajemy, że znasz to
Gdy cały widok chce nam zasłonić smog, blok zasłania horyzont
Jestem miastem, a wyjeżdżam za miasto

[Refren]
Znowu dostrzegam mgłę, a nie wchodzę w nią, rozmazany widnokrąg
Chodź, poudajemy, że znasz to
Gdy cały widok chce nam zasłonić smog, blok zasłania horyzont
Jestem miastem, a wyjeżdżam za miasto

[Przejście]
Heej, heej, znów wyjeżdżam za miasto, za mną widok, co dawno nie jest już z tych stron
Heej, heej, wyłączam się i radio gra na falach, co gaszą stary widnokrąg

[Outro]
Znowu dostrzegam mgłę, a nie wchodzę w nią, rozmazany widnokrąg
Chodź, poudajemy, że znasz to
Gdy cały widok chce nam zasłonić smog, blok zasłania horyzont
Jestem miastem, a wyjeżdżam za miasto