​Gibbs
Escobar
[Intro]
Nie decyduj w złości
Nie obiecuj w szczęściu
Nie decyduj w złości

[Zwrotka1]
Nie obiecuj w szczęściu
Nie decyduj w złości
Rzucasz się czy łamiesz
Jakby chodziło o kości
Śnił ci się pentagram
Złota karta diabła
Pościgi na farta
Jak ferarka na gokarta
Tu znów nierówna walka
Jak to Rich Juiano, idę sam
Tajemniczo ogród marzy mi się jak w San Escobar
Odpływam w marzenia dziś
Raczej je nie często mam
Czas pędzi tak szybko że
Cieszę się, gonię po torze jak spirit
Po torze jak spirit
Robisz bity na mili
Mogę rapować na migi
Nie przedawkować to weedie
Wiec słucham mnie kitty
Dzielimy tu złotą klatkę
Osiedle jedno, zasady jedne
Ale nie jedną mamy tu matkę
Szacunek się wszystkim kobieta należy
Od dzieciaka getto, robię tę muzę
Mogłem być w UK i zmywać talerze
Dziś zmywam tu tylko, co sam se nabrudzę
[Refren]
Składam dwie dłonie, panie gdzie jest mój dar
Chcę tu czuć swój luksus pośród swoich dwóch dam
Rozbudować willę i zrealizować plan
Chcę się czuć tu na chacie jak Escobar
(Jak) Escobar, Escobar
Chcę się czuć tu na chacie jak Escobar
Escobar, Escobar
Chcę się czuć tu na chacie jak Escobar

[Zwrotka 2]
Sentencji jest sporo
Życie szpetne jak Goro
Wojenne barwy moro
Czasem trzeba przejść przez horror
Torro, Torro
Byczku Torro
To co było wczoraj warte jest jak kit[?] Marlboro
Solo, Solo
Jadę kurwa solo
Otwarta rana nie do zszycia
Sypię kurwy solą
Silesian Folklor
Hardcore no homo
Nie disco polo
Niech wszyscy chłoną
Jak zawsze jestem tu swój, kolo
To nasze wersy tu znów płoną
Nie kojarz mnie z tą brow colą
Chcę tylko żyć jak Don ziomo
Szczęścia nie da Ci plon w rollo
Co Ty chciałeś mieć bon yolo
Lecieć wyżej niż dron no bo
Mam styl mocny jak strzał bronią
[Refren]
Składam dwie dłonie, panie gdzie jest mój dar
Chcę tu czuć swój luksus pośród swoich dwóch dam
Rozbudować willę i zrealizować plan
Chcę się czuć tu na chacie jak Escobar
(Jak) Escobar, Escobar
Chcę się czuć tu na chacie jak Escobar
Escobar, Escobar
Chcę się czuć tu na chacie jak Escobar
Escobar, Escobar
Chcę się czuć tu na chacie jak Escobar