LaikIke1
KASKADAMI
Ludzie idą z modą na freak fighty
Jak taki jest ich poziom, nie mam dla nich nic z sympatii
Skill gasi mojo im, jak mi Billie Eilish
Chcą cofnąć się w młodość, a przepili nić Ariadny
To geometria, ja i słowa jak na lekcjach
Uczymy się siebie jak maniery i PiS
Ta - jak słychać - wieloletnia walka jest nieco bolesna
Ale tak bywa w komediach typu tantiemy i my
To nie jest pierwszorzędna kwestia u nas
Nieczęsto w mediach masz o naszych albumach
To mięso nie ma agenta i żadnych uwag
Dopóki jest synergia i żarty o dupach
Rap klei się jak dziwka do teeska
Rap się dzieli na drip types na BeatStars
Zjebała go Wisła i inne zjawiska
Bo tu mental to wciąż ten sam Eastern Europeistan
Widzę wycieczki naszej młodziеży w Anglii
Ich sztywne gesty świadczą o rezygnacji
W Makach tе dzieci męczy paszport i język
Bo nie ma matcha latte, jest much more expensive
Łączę oba te światy
Bo trzeba się szanować jak gangi w El Caminos
Łączę słowa w kolaż, mój slang i nowe czasy
Zaczynają rezonować jak bossa nova z Rio
Plan to własna kasta na max peryferiach miasta
Gdzie Ras Kass gra w autach na przejściach
Jak trendy działają, czemu raperom jest nie w smak
Że siadając do sceny, nie potrafią zjeść jej bez nas
Rap ma rozkaz stawienia się w majorsach
I żeby zostać tam, ma zmienić postać
Na potrzeby gościa, co w posta wrzucił memo
Że chce to, co Lewy wczoraj nucił w Wiadomościach
To co to kurwa jest za standard praktyk?
Czy trza nam na porodówkach prawa Sparty?
Wbijam chuja w twój tydzień na kartach za hajsy
Włączam singiel i bujam się jak stalaktyt