​vkie
Zajebany syfem
Snippet

[Zwrotka 1]
Trochę zajebany syfem, ale to nie jest przeszkoda
Idę pod blok czeka ona
Znowu małolaty co za te samarę zrobią loda
Lecimy do góry to jest tam, gdzie ty szukasz boga
Lamusy na forach, lamusy z newonce'a
Wasze są wpisy — moja jest bragga
Wasze są pionki — moja jest plansza
Jak nie potrafisz grac, dlaczego skaczesz do gracza
Myślę, jak rozjebać siano kiedy wita nowy dzionek
Żeby wrócić do spłukania, nigdy więcej nie pozwolę
Twoje tracki do spłukania — szkoda marnować wodę
Ona jest do pożegnania jak zrobiła robotę
Kiedy nie miałem na bilet to kimałem tam gdzie dworzec
Beka, co dzień nowy cierp to mój szofer
Beka, wszędziе gdzie grałem dałem ogiеń
Chyba ze P90 kto był ten ci powie
(Najebany jak chuj byłem, zdarza się kurwa let's go)
Ze składem rozbujany chodzę — mam powody
Gdyby nas nie było w underze coś byś zrobił młody
Poszedłbyś na tani kontrakt brał teksty od Dody
Ona niby słodka no a wpadła na lody
(Łukasz przestań nawijać o tych dupach kurwa)
(Stary, ale to nie o wszystkich tylko o Kamili, Klaudii)
(Jakiej kurwa Klaudii)
(A znasz, jakąś poza twoją)
(Co ty kurwa powiedziałeś)