​vkie
Zamknij pizde
[Refren]
Musiałem parę razy umrzeć by nauczyć się jak żyć
Kiedyś zrobiłem dwie stówy i myślałem że to zysk
Czaisz, twój ziomal to cymbał, można zagrać na nim beat (idiota)
Nie masz dwóch koła na koncie, dlaczego piszesz o feat? (dawaj cash)
Ja to chodnikowy wilk, chciałbym stąd pozdrowić Bisza (pozdro)
Zasada jest taka, kiedy mówię kurwy cisza (zamknij pizdę, shh)
Szybki sos i zaraz znikam, ona ujebana prochem dla mnie nagie fotki cyka

[Zwrotka]
Koło chuja lata co jakiś debil napisał, chodzę i wydaję siano, on się chowa po piwnicach (cash)
Znowu wchodzisz mi pod nogi, zdeptam cię, zostaniesz plamą (okay)
Pierdolą, że zmienią scenę, każdy robi to tak samo
Label obiecał ci złoto, ale cię zwolnił jak tramadol
Moje flow lata w diamencie, jak twoje się czołga nago (ojej)
Ziomal skroił cię na paczce, następny raz weź paragon
Cztery miejsca, ja i ziomy, a dla suki został bagol (jedziesz w bagażniku kurwa)
Mordo to gówno jest zbyt łatwe
Robię tracki jak na taśmie
Ona łyka wszystko, dławi się i kaszle
Niby jesteś hustler, nawet twoja bitch się śmieje downie
Czwarty dzień melanżu, ona kłamie, że wyglądam ładnie
Łeb otwarty mam, a twój horyzont kończy się na klatce
Mam ogromną prośbę, utkaj pizdę zanim mówić zaczniesz
Rówieśniczki mnie nie lubią, no to wziąłem małolatkę
Twój chłopak po filozofii po siano wydzwania matkę
[Refren]
Musiałem parę razy umrzeć by nauczyć się jak żyć
Kiedyś zrobiłem dwie stówy i myślałem że to zysk
Czaisz, twój ziomal to cymbał, można zagrać na nim beat (idiota)
Nie masz dwóch koła na koncie, dlaczego piszesz o feat? (dawaj cash)
Ja to chodnikowy wilk, chciałbym stąd pozdrowić Bisza (pozdro)
Zasada jest taka, kiedy mówię kurwy cisza (zamknij pizdę, shh)
Szybki sos i zaraz znikam, (szybkie siano) ona ujebana prochem dla mnie nagie fotki cyka (głupia bitch)