​vkie
POROZMAWIAJMY O PLANACH 2
[Zwrotka 1]
Jak miałem 16 lat to nie byłem świadomy, że przyjdzie samotność
Chciałem wyjebać tę sukę, tak żeby to sobie napisać w portfolio
Chcieliśmy tylko polatać, podbiliśmy po to, wiesz, do zioma pod blok
Pamiętam, nie miał samary na chacie, obwiązał mi działę folią
Znowu ja łapię się na tym, że diabeł za szmaty mnie targa za mocno
Trochę muzycznej terapii, temacik - tak dla mnie wygląda dorosłość
Jak patrzę w niebo nie widzę nadziei, już nawet nie chcę go dotknąć
Nie widzę opcji że pieniądz podzieli nas, zbijaliśmy się na gorzką
Mam nowy ficik, mam nowe skoki, również mam nowe banknoty
A mimo to nie umiem wyzbyć się fobii, poczuć emocji, tego co niszczy się pozbyć
Wytrę mordę sobie twoją ksywą, kładę chuja w twoje pozwy
Skończ porównywać mnie do tych idoli, no bo jestem dla nich za mocny
WWA, BMW, potem Merc, potem Audi
Każdy Uber mnie nienawidzi, najebany nie zamykam mordy
Przerażają mnie możliwości, czaisz, dalej nie wyszedłem z formy
Kolejna doba jak całą noc nie śpię, myślałem, że jestem odporny

[Zwrotka 2]
Nie umiem ufać i nie umiem kochać bo nie wiem czy czuję jak ty
Suko, ty piszesz dlatego, że nigdy nie było tu takich jak my
Widziałem braciaka jak siadła mu bania, pamiętam co mówił przez łzy
Nie pytaj czemu nie daję jebania o to czy ty chcesz ze mną żyć
Porozmawiajmy o planach
O tym czy kocham muzykę, i o tym czy jest dla mnie wciąż taka sama
Pamiętam, zrobiłem 10k viewsów, to był wielki sukces dla nas
Boję się, że jak zostawi mnie wena to może wydarzy się dramat
Pewnie pójdę się pospawać
Mówią "gwiazda" - chyba awans, nowy vkie - święto dla was
Grzechy mnie męczą codziennie, no ale nie będę przed nikim wyznawać ich
Mówią coś typy - są za nami, stare ziomale - nie gadamy
Znów mamy piątek i znowu to samo jest z naszymi planami, okay
[Outro]
WWA, BMW, potem Merc, potem Audi
Każdy Uber mnie nienawidzi, najebany nie zamykam mordy
WWA, BMW, potem Merc, potem Audi
Każdy Uber mnie nienawidzi, najebany nie zamykam mordy